[0780]

Widok na fragment dzielnicy Czyżyny.

W przyszłości w tym powstającym budynku ma zostać otwarta największa w okolicy klinika stomatologiczna. Ale na to będzie trzeba jeszcze trochę poczekać. Na pewno jednak nie tak długo jak widoczny na dalszym planie kościół św. Judy Tadeusza czekał na dobudowanie wieży - a czekał ok. 50 lat. Kościół został zbudowany pod koniec lat 30' XX wieku i poświęcony przez Adama Sapiehę w roku 1942. Wieżę ukończono w latach 1989-1991. Za kościołem znajduje się niewielki domek, w którym w czasach przedszkolnych miałem zajęcia z religii (o, ten)..

Tyle co do tła, bo co innego jest tematem dzisiejszego zdjęcia. Jest nim widoczny tu... krzyż św. Andrzeja. Ten stary znak zupełnie nie pasuje już do okolicy, ale jako świadek historii mógłby nam wiele o jej zmianach opowiedzieć. Od roku 1899 przebiegała tędy linia kolei żelaznej nr 111 łącząca stacje Kraków Główny i Kocmyrzów, a powyższy znak został postawiony obok jednego z przejazdów na jej trasie (konkretnie przez odchodzącą od niej bocznicę, której nasyp jest jeszcze widoczny). Tam, gdzie dziś stoi stacja benzynowa Carrefour jeszcze w latach 60' XX wieku znajdował się dworzec kolejowy Czyżyny. Dziś linii kolejowej już dawno nie ma, a ślady po niej giną jeden po drugim, wraz z dworcem w Kocmyrzowie, który w roku 2010 został zrównany z ziemią, by zrobić miejsce... dwupasmówce.

To ostatnie zdjęcie w tym roku. Życzę Wam, by 2016 był lepszy od 2015, jakikolwiek ten 2015 by nie był. Jeśli wygraliście w Lotto to wygrajcie jeszcze raz, jeśli nie, to wygrajcie (ale zostawcie jakiś dzień dla mnie). Życzę też i sobie i Wam by miasto, w którym mieszkamy, i które jest tak bardzo podziwiane na świecie, było kompetentnie zarządzane i faktycznie zasłużyło na ten podziw, by polityka zrównoważonego transportu stała się faktem, a nie tylko fikcją nawet na papierze, by na jesieni 2016 krakowianie mieli czym oddychać i nie robili szturmów na sklepy z maskami anty-smogowymi, by ZIKiT przestał nam demolować miasto biedo-autostradami i okalać je ekranami i by przez to Kraków stał się bardziej przyjazny nie tylko do mieszkania, ale przede wszystkim do życia w nim i cieszenia się tym. Tyle ode mnie na Nowy Rok. Wracam po weekendzie i jedziemy dalej.

[0779]

Fragment zespołu koszar i zaopatrzenia Twierdzy Kraków, ulica Wita Stwosza

Zespół koszar i zaopatrzenia Twierdzy Kraków powstał na przełomie XIX i XX wieku. Na zdjęciu widoczny jest zaledwie fragment tego wielkiego niegdyś kompleksu. Możemy być spokojni o zaledwie kilka budynków, które dziś mieszczą Muzeum Armii Krajowej (na marginesie - jak ktoś nie był to niech idzie, po małej przebudowie i remoncie wnętrz w latach 2009-2011 muzeum robi wspaniałe wrażenie), natomiast resztę najprawdopodobniej czeka fatalny los rozbiórki, pomimo, że jest to unikat na światową skalę. Obecnie znajdują się one w fatalnym stanie, a cały teren jest miejscem spotkań miejscowych bezdomnych i pomniejszych pijaczków.

[0778]

Tramwaj Konstal 105Na na linii 24 przy przystanku Teatr Bagatela na niedawno wyremontowanej ulicy Juliana Dunajewskiego.

Brak oświetlenia nowo wybudowanej ścieżki rowerowej wzdłuż Plant jest dla mnie niezrozumiały. Widocznie bezpieczeństwo rowerzystów jest mniej ważne od rachunku za prąd. Niestety, ale to widać na wielu ulicach, zwłaszcza tych niedawno wyremontowanych/przebudowanych, gdzie oświetlono tylko jezdnie, natomiast chodniki giną w ciemności. Także te, wzdłuż których idzie ścieżka rowerowa.

[0777]

Korek spowodowany wczorajszym wypadkiem na alei 29.listopada

Pogoda i okazja zachęcają do szybkiej jazdy i pośpiechu. Z pośpiechu rodzi się nieuwaga, a skutkiem nieuwagi często jest tragedia. Spróbujmy uniknąć tego wszystkiego i zluzujmy. Kiedy już dojedziemy na miejsce to zostawmy samochód tak, by nikomu nie przeszkadzał. Nikomu - czyli wszystkim, także pieszym, więc jeśli nie musicie to nie zostawiajcie samochodów na chodnikach. Możecie tym popsuć niejeden świąteczny rodzinny spacer. To są moje życzenia dla Was - rozwagi, spokoju, cierpliwości i wyrozumiałości dla innych. Wtedy wszyscy wrócą w lepszym nastroju.

[0776]

Dworzec kolejowy Kraków-Płaszów. W tle kościół Mariacki.

Kilka dni temu oddano po gruntownym remoncie, a właściwie zupełniej przebudowie, nowy budynek dworca Kraków-Płaszów. Prawdę mówiąc nie pamiętam, bym kiedykolwiek wsiadał na tym dworcu w pociąg. Może jak byłem dzieckiem i jechaliśmy do Rzeszowa... ale prawdę mówiąc nie pamiętam. Sam stary dworzec pamiętam już nieco lepiej, więc tym bardziej się cieszę, że doprowadzono całość do ładu.

Zdjęcie zrobione z estakady tramwajowej nad torami, również oddanej w tym roku.

[0775]

Była fabryka kosmetyków Miraculum

Najpierw taśmowo produkowano tu między innymi takie perfumy jak Pani Walewska czy Brutal. Później byłe już budynki fabryczne przejęło grono mniejszych lub większych przedsiębiorców pośród których narodził się klub Fabryka. Różne były jego losy, przez pewien czas był zamknięty, by następnie odrodzić się z nowym właścicielem, który sprowadził pod krakowskie niebo gwiazdy największego formatu z Anthraxem i Sepulturą na czele. Dziś - niestety, przedostatnia impreza w Fabryce, a jutro Kraków straci kolejne ciekawe i oryginalne miejsce na swojej rozrywkowej mapie. Ja mimo to wierzę, że Fabryka wróci.

[0774]

Pesa Twist - 2014N Krakowiak na wyremontowanej ulicy Dunajewskiego.

Docelowo takich tramwajów ma jeździć po Krakowie aż 36. Są to najdłuższe tramwaje w Polsce - długość 42,83 m.

Remont ulicy Dunajewskiego (oraz Podwale w tle) wywróciła niektórym życie, gdyż podjęto decyzję, by od teraz ruch wokół Plant (na razie na tym odcinku) odbywał się tylko w jednym kierunku. Trudno mi teraz sobie przypomnieć tak odważnego ruchu urzędników i to w takim miejscu. Niestety przy okazji wrzucono samochody na chodniki, i to pod skosem, ale i tak - brawo Kraków - a ja z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.

[0773]

Początek ulicy Kącik

W 1915 roku Juliusz Leo, ówczesny prezydent Krakowa, spełnił jedno ze swoich marzeń i przyłączył Podgórze do Krakowa. Liczny przemysł tej nowej dzielnicy powodował powstawanie osad robotniczych, jak np. "Ukraina", której częścią była ulica Kącik, i której fragmenty zabudowy widoczne powyżej być może jeszcze pamiętają tamte czasy. Dziś ta wąska, krótka uliczka jest łącznikiem między Placem Bohaterów Getta, a ulicą Lipową, gdzie znajdują się MOCAK i Fabryka Schindlera, także sama Kącik - trochę niechcący, trochę przypadkiem - znalazła się na szlaku turystycznym. Ale nie tylko - nowa zabudowa mieszkalna Zabłocia oraz jeszcze remontowana stacja kolejowa to kolejne miejsca, do których prowadzi ulica Kącik. Być może dzięki temu los odwróci się do znajdującej się na pierwszym planie kamieniczki i zostanie ona przywrócona miastu, a do niej samej wróci życie.

[0772]

Był u Was Mikołaj?