[0923]

prokocimskie bloki

Pasteloza, jak to ładnie ujął Filip Springer, to rak, który toczy polskie blokowiska od Gdańska przez Toruń, Warszawę, Kielce aż po Kraków i dalej. Rozumiem, że biele czy szarości mogą być nudne i smutne, ale dlaczego od razu sięga się po pastele, często pstrokate, i maluje bloki w różne szlaczki? Nawet te nowe. Te na zdjęciu powyżej i tak wyglądają całkiem dobrze, zwłaszcza ten błękitny jest ok, ale na sąsiednie nie da się już spojrzeć. Niby wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale gdy oglądam taką radosną twórczość prezesów spółdzielni mieszkaniowych, to nie idzie mi się z tym zgodzić. O gustach nie tylko powinno się rozmawiać, ale wręcz należy. I to od dziecka.

[0922]

Tramwaj na estakadzie nad Dworcem Towarowym

Tramwaj na osiedle Krowodrza Górka (wtedy jeszcze XXX-lecia PRL) dociągnięto w roku 1984 i wtedy też powstała powyższa estakada. Ciekawostką jest, że tamta inwestycja miała mieć 3 etapy: I - Krowodrza Górka, II - Azory, III - Bronowice. Z powodzeniem zakończono tylko pierwszy etap, natomiast drugi... będzie wkrótce budowany. Wspomniałem o nim pod poprzednim zdjęciem. 

[0921]

Blok przy ulicy Jaremy

Ten długi na 150 metrów blok znajduje się na osiedlu Azory. Jest to jedno z większych krakowskich osiedli i tym samym jedno z najgorzej skomunikowanych z resztą miasta. Ale do czasu, gdyż wkrótce podciągną tutaj tramwaj. Co prawda wybrano najgorszy wariant z możliwych, ale będzie.

[0920]

Plac Centralny*. I kropka. Bez żadnych dodatków. Każda z dzielnic powinna mieć takie miejsce.

Kolejka po lewej jest do lodziarni GoodLood, która otworzyła się w tym miejscu całkiem niedawno. Wcześniej, o ile dobrze pamiętam, zawsze była tam 'Zielona Budka'.

*Wiem, że to jeszcze Aleja Róż, a plac jest nieco dalej, ale tak szczerze dla wielu, w tym i mnie, to tu zawsze był plac, bo to tu się spędzało czas.

[0919]

Nocne powroty z Dworca Głównego

We wrześniu 2012 roku, po 26 latach przerwy, Kraków wznowił kursowanie nocnych linii tramwajowych. I dobrze - tramwajem szybciej.

[0918]

Róg ulic Kobierzyńskiej i Zygmunta Miłkowskiego

Zwykłe, codzienne, najnormalniejsze wręcz miejsce w starszej części Ruczaju. Ta wieża po środku zdjęcia należy do kościoła Zesłania Ducha Świętego zbudowanego w latach 1997-2001. I tu przy okazji małe nawiązanie do zdjęcia [917] i hotelu Cracovia - projekt tego kościoła również wyszedł z pracowni architektonicznej Witolda Cęckiewicza.

[0632bis]

Widok na Zabłocie w marcu 2009

Widok na Zabłocie w maju 2017

Tak jak te 8 lat temu tak i dziś Zabłocie wciąż się zmienia i jest wielkim placem budowy. Widoczne w tle bloki znajdują się przy ulicy Przemysłowej i są to jedne z pierwszych bloków wybudowanych w tej poprzemysłowej części Krakowa.

[0917]

Były hotel Cracovia widziany od strony tarasu

Zbudowany według projektu Witolda Cęckiewicza w latach 1960-1965 był przez pewien czas najnowocześniejszym hotelem w Polsce. Czasy jednak szybko się zmieniają i w połowie roku 2011 hotel został zamknięty. Szybko odkupił go deweloper, który chciał zamienić okolicę w kolejną galerię handlową na co na szczęście (o dziwo) nie było zgody i po paru latach batalii Skarb Państwa odkupił obiekt wraz z działką. Dziś należy do Muzeum Narodowego i pewnie za jakiś czas zarówno były hotel jak i całą okolicę czekają wielkie zmiany. Na razie jednak całość prezentuje się dość smutno i ponuro.

[0916]

Pętla tramwajowa Prokocim

Wyczytałem, że zbudowano ją w roku 1965. Mniej więcej z tych lat pochodzi osiedle Kozłówek, które znajduje się kilkaset metrów obok. Dziś pętla wykorzystywana jest jako miejsce spoczynku dla tramwajów zapasowych. Chyba żadna linia nie zaczyna/kończy tam kursów.*

Swoją drogą jeszcze niedawno to miejsce było więcej niż odstręczające. Pętla była zachwaszczona, obok straszył totalnie zdewastowany budynek (chyba socjalny albo dyżurka), a wszystko wokół było zarośnięte i zaniedbane. Dziś pętle otaczają nowe bloki i jak widać wciąż powstają nowe.

* ok, już wiem, to nie rezerwy, a część kursów linii 24 :)

[0915]

Wejście do byłego już kinoteatru Wrzos

Budynek kina powstał z końcem lat 80' XIX wieku i oryginalnie służył jako przytułek Zgromadzenia Św. Wincentego á Paulo. W latach 50' XX wieku został przebudowany i w roku 1956 otwarto w nim kino. Niestety z końcem zeszłego roku kinoteatr zakończył swoją działalność. W ostatnich miesiącach działała tylko kawiarnia, ale i ona zamknęła się gdzieś w marcu.

Byłem w tym kinie może ze dwa razy - raz na filmie, nie przypomnę sobie na jakim, i drugi raz na pokazie animacji w ramach Ogólnopolskiego Festiwalu Autorskich Filmów Animowanych OFAFA.

[0914]

Pokaz malarstwa tuszowego sumi-e

Noc muzeów w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Na scenie mistrz sumi-e Tohun Kobayashi.

[0913]

Bloki w lesie

Te bloki, wyglądające jakby rosły w lesie, znajdują się przy ulicy Wawelskiej na osiedlu Złotego Wieku w Mistrzejowicach

[0912]

Mazaya Falafel, Grzegórzecka 40

Od czasu do czasu coś tu polecam - dziś Mazaya Falafel. Istnieją może rok, a już mocno zaznaczyli się na mapie miasta. Parę razy od nich zamawiałem dzięki serwisowi Krakowskie Smaki, a kilka dni temu byłem osobiście. Nie ważne czy w dostawie czy na miejscu - zawsze jest pysznie.

[0911]

Ulica Kotlarska

Na pierwszym planie, za torami, znajduje się fragment Twierdzy Kraków - Prochownia Bastionu VI. Cóż, wartość historyczna jest tu raczej niewielka, ale to wciąż zabytek mający pewien związek z innymi pozostałościami austriackich umocnień. Powstał w roku 1887, około 20 lat po Bastionie VI, który obecnie już nie istnieje. Zrównano go z ziemią jeszcze przed I wojną światową. Na jego miejscu stoją widoczne w tle Wiślane Tarasy.

[0910]

Fort 12 (Bastion IVa) Luneta Warszawska

Fort powstał w ramach Twierdzy Kraków już w latach 1850-1856, także mniej więcej wtedy, co Fort Benedykt ze zdjęcia [803], i tym samym jest jedną z pierwszych fortyfikacji tego typu. Po odzyskaniu niepodległości służył głównie za magazyny, natomiast za okupacji był więzieniem Gestapo, a potem - do roku 1950 - UB. Później znów pełnił rolę głównie magazynową. Po zmianach ustrojowych fort trafił w ręce prywatne, dzięki czemu, poniekąd, do fortu po trosze wróciło życie. Na przykład został tam otwarty... hostel. Nazywa się Luneta Hostel i co więcej ma naprawdę dobre opinie. I to wszystko jest na plus. Na minus, że właściciel chce fort obudować biurowcami i blokami, które wyglądają jak ośrodki wczasowe z lat 70'. I nawet jeśli... dobra, ale czy w tym kraju nie ma dewelopera, który stawiałby na ładną architekturę mieszalną? Czy naprawdę wszystkie bloki muszą być pociągnięte białym tynkiem i mieć małe, przeszklone balkony? Takie bloki to na Ruczaj, a nie w otoczeniu zabytku tej klasy. Dziwi mnie to tym bardziej, gdyż biuro odpowiedzialne ma w swoim portfolio kilka naprawdę fajnych projektów. Dziś trwają prace nad zmianą planów - i przez inwestora i przez radę miasta. Liczę, że uda wypracować się konsensus, a inwestor przedstawi mądrą i estetycznie pasującą koncepcję.

[0909]

Hotel Puro

Budynek hotelu Puro znajduje się na rogu ulic Pawiej i Ogrodowej i według mojej bardzo subiektywnej oceny to jeden z najładniejszych budynków, które powstały w tej okolicy po przebudowie ulicy Pawiej. I a'propos - jeśli dobrze pamiętam to przed przebudową ulica Pawia kończyła się dokładnie w tym miejscu.

[0908]

Aleja Solidarności

Wytyczono ją w roku 1949 jak budowano kombinat i wtedy nosiła nazwę Przodowników Pracy. W roku 1958 zmieniono nazwę na Lenina, a w 1991 na obecną, tj. Solidarności.

[0907]

Wędkarze nad zalewem nowohuckim

Wczoraj maj pokazał na co go stać. Trochę nieśmiało, ale jednak. Zalew powstał w roku 1957 i przez kolejne dekady służył jako miejsce wypoczynku wielu nowohucian. Niestety przez lata trochę o nim zapomniano i dopiero w roku 2006 doczekał się większego remontu - odmulono dno, wyremontowano brzegi i alejki, zbudowano boiska wokół. Obecnie planowana jest kolejna rewitalizacja. I dobrze, bo to piękne i zielone miejsce, jakich Kraków nie ma zbyt wiele. 

[0906]

Rozbiórka komina elektrociepłowni

225 metrowy komin znika od mniej więcej jesieni. Powoli, mozolnie, ale w tym miejscu inaczej się nie da. I szczerze i z ręką na sercu podziwiam tych robotników.

[0905]

Ulica Walerego Sławka

Prowincjonalne miasteczko? Nie... to Wola Duchacka. Ponad dziesięć lat temu przejeżdżałem tędy kilka razy w tygodniu i to miejsce wyglądało dokładnie tak samo. Taki sam pierdolnik.

[0904]

Osiedle Centrum B

Nie jestem bardzo w temacie, ale ta budka w środku zdjęcia to będzie wentylacja do znajdującego się pod osiedlem systemu schronów/piwnic z czasów, kiedy osiedle było budowane.