poniedziałek, 25 października 2021

[1298]

 

Kościół św. Jana Nepomucena w Zwierzyńcu

Dziś kolejna pocztówka, klimaty jednak znacznie inne. Jesteśmy w województwie lubelskim, tuż za wschodnią granicą historycznej Małopolski - w miejscowości Zwierzyniec, a więc na Roztoczu. 

Kościółek ze zdjęcia, zwany po prostu kościołem na wodzie, został zbudowany w roku 1747 z inicjatywy Tomasza i Teresy Zamoyskich i z racji swojego położenia jest jednym z najczęściej fotografowanych obiektów tej krainy.

wtorek, 12 października 2021

[1296]

 

Wsi spokojna

Chociaż to jeszcze Kraków, co więcej do wschodniej granicy miasta jest niewiele mniej niż na Rynek Główny. Ten od tego miejsca dzieli niecałe 10 km. 

To ulica Powiatowa, niegdysiejsza wieś, która przetrwała zaoranie Mogiły i wszystkiego wokół pod kombinat metalurgiczny Nowej Huty. Przebudowa ulicy Ptaszyckiego wraz z budową trasy S7 nieco dowaliły swoje, jednak wciąż jest tu trochę jak w skansenie. Stare domy, kapliczki, taki trochę inny świat. Kawałek wcześniej, przy Bardosa, stoi na przykład świetnie zachowany dom z 1880 roku, którego jednak nie uwieczniłem, gdyż trochę zasłaniał go samochód, ale przede wszystkim przez dzielnie broniącego go małego pieska, który dopada kostek intruza szybciej niż swojej miski. Bo przechodzi przez bramkę.

Natomiast ta chałupa jest równie stara. Dziś nie jest zamieszkana i ma się tak se, ale też nie popada w ruinę. Być może znajdzie się dla niej miejsce w skansenie w pobliskich Branicach.

poniedziałek, 11 października 2021

[1295]

 

Chałupa przy Skotnickiej

Czyli wciąż piękne Dębniki. 

Ulica Skotnicka ciągnie się przez około 5-6km od autostrady A4, potem przecina Skotniki i dochodzi pod Pychowicką Górkę. Ostatnim, no, dziś już przedostatnim domem jest ta w połowie murowana chałupa, która otoczona zaniedbanym już ogrodem, stoi sobie w szczerym polu niemal na samej granicy z Bielańsko-Tynieckim Parkiem Krajobrazowym. Niewiele udało mi się o niej znaleźć poza tym, że ma numer 24, ale podejrzewam, że może mieć około stu lat. Nie ma jej jednak w ewidencji zabytków, więc historia może tu być różna. Zdjęcia Google, ale też ogólny stan domu, wskazywałyby na to, że jeszcze niedawno ktoś tu mieszkał na stałe i o niego dbał. Dziś jednak straszy wyważonymi drzwiami i wybitym oknem. Dalszy rozkład to kwestia czasu.

Kilka metrów dalej kończy się właśnie budowa bliźniaka, czy też takiego większego domu, który wygląda jak bliźniak i w sumie fajnie ktoś to sobie wymyślił, tylko szkoda, że poszedł w tak marny projekt jak na takie miejsce.

sobota, 9 października 2021

[1294]

 

Widok na Zamek w Przegorzałach

Taki widok ukaże nam się, gdy wybierzemy się na spacer na Górę Pychowicką. Dojechać można autobusem 112, 162 lub 176, rowerem lub oczywiście autem, chociaż dobre zawieszenie będzie wskazane.

Przyszła jesień. Nie da się ukryć.

wtorek, 5 października 2021

[1293]

 

Osiedle Centrum E

Od wewnątrz widziane. Powstało w latach 1985-1995, gdyż pojawiła się potrzeba zrobienia czegoś z terenami od południowej strony Placu Centralnego, pomiędzy dawnym kinem Światowid, a Nowohuckim Centrum Kultury. Wygrał projekt Romualda Loegera (m.in. Opera Krakowska). I cóż, większość już chyba przywykła do formy, kształtów i kolorów Centrum E, jednak wciąż jest to architektura dość kontrowersyjna, zwłaszcza w zderzeniu z typową dla lat 40' i 50' zabudową starej Nowej Huty, zwłaszcza Alei Róż i przyległości. Dużo więcej można poczytać tu -> Krakowski Szlak Modernizmu.