[0775bis]

 

Zabłocie w grudniu 2015

Zabłocie we wrześniu 2021

Bis z ulicy Zabłocie na ostatni dzień września.

Niewiele lat wystarczyło, by część dawnego Zabłocia zupełnie zmieniła swój charakter.

Miała to być dzielnica, której nowa architektura nawiązywałaby do przeszłości tej części miasta, ukazująca ten jej właśnie niegdysiejszy industrialny charakter, ale w nowoczesnej odsłonie.
Te bloki są w porządku; ładne, nawet estetyczne, z dwojga złego klinkier lepszy od tynków przecież, ale one mogłyby stanąć wszędzie.
Zabłocie natomiast miało dostać coś więcej. Miało być czymś więcej niż zwyczajną, nudną mieszkaniówką. Pomijam już fakt, że i tu jest teraz raczej ciasno i gęsto, chociaż na szczęście nie wszędzie, bo na przykład przy Przemysłowej, bliżej stacji kolejowej Kraków Zabłocie, osiedlowy dziedziniec jest podejrzanie duży. Ale to może dlatego, bo dawno budowali, bodaj koło 2009-2010.

[1292]

 

św. Marka 25/Szpitalna 19

Po tych wycieczkach na obrzeża coś z samego serca Krakowa - róg Szpitalnej i św. Marka. A tam niepozorna, ze skromnym piano nobile i taka właśnie zwykła kamienica z roku 1882. Nie ma jej nawet w rejestrze zabytków.

Od kiedy pamiętam na parterze zawsze był antykwariat lub księgarnia. Kiedy jeszcze nie było punktów z tanią książką, na niedzielną wycieczkę pod halę targową nie chciało się wstawać, a na Allegro dochodziło się do ostatniej strony, to próbowało się tutaj. I, cóż, bywało różnie, lecz stare książki mają w sobie to coś, że samo ich przeglądanie sprawia przyjemność.

[1291]

 

Pociąg wjeżdżający na stację Kraków Batowice

Czyli znów zdjęcie znad granicy. Ta stacja kolejowa znajduje się bowiem na północnych obrzeżach miasta, konkretnie dzielnicy Mistrzejowice, a tory w tym miejscu są granicą między Krakowem, a gminą Zielonki. Sama stacja, powstała tu już w roku 1934, oraz droga prowadząca do niej są już poza Krakowem i niestety od wielu lat nie prezentują się najlepiej. Droga jest dość wąska i nie ma chodnika, a pobocze to głównie połamany asfalt. Ma to się jednak zmienić, lecz dokładna data od lat pozostaje zagadką.

Pociąg natomiast to trzydziestoletni skład PolRegio zmierzający ku Ostrowcowi Świętokrzyskiemu. To dopiero druga stacja na jego trasie i jeszcze daleka i długa droga przed nim.

No i jak widać do zdjęcia specjalnie się nie składałem.

[1290]

 

Górka spotterska

Czyli dziś pocztówka ze Strzyglic, chociaż tak naprawdę granica Krakowa jest kilkanaście metrów dalej na prawo.

Dziś, w odróżnieniu do zdjęcia sprzed kilku dni, taki sielski trochę obrazek, bo podchodzący do lądowania w Balicach Embraer 170-200 należący do KLM, a poniżej stado pasących się krów. 

Dawno nie było mnie na górce, bardzo dawno. Bywałem w pobliżu, ale na samej górce nie było mnie dziesięć lat. Niewiele się zmieniło, chociaż krów nie pamiętam.

[1289]

 

Późno popołudniowy ruch na pierwszej obwodnicy

Basztowa oczywiście.

[1288]

 

wysoki blok

Lubię te wysokie bloki na osiedlu II pułku lotniczego.

[1287]

Chłodnie Elektrociepłowni widziane od strony Wisły

 20. września nasze kaloryfery znów powinny być ciepłe. Sezon grzewczy start.

[1286]

 

Kot z Krakowskiej

Bacznie obserwuje co się dzieje na Krakowskiej i Placu Wolnica, na który też ma całkiem niezły widok.

[1285]

 

Romanowicza 9

Ah, Zabłocie, ile go jeszcze zostało zobaczy ten, kto w tym miejscu spojrzy w lewo, bo po prawej już niczego ciekawego nie znajdzie.

Ten budynek to 'Willa Oskara Schindlera', tak go przynajmniej podpisują, co jest o tyle bez sensu, bo Schindler prawie tu nie mieszkał. W rzeczywistości ten niemiecki przemysłowiec miał do pracy nieco dalej, bo zamieszkał w pożydowskim mieszkaniu pod samiutkim Wawelem, na Straszewskiego 7, bodaj pod numerem drugim. Ten budynek natomiast to część dawnej fabryki wyrobów żelaznych Józefa Goreckiego i stoi tu już od roku 1898. Ma się dość kiepsko, jednak jest już inwestor z pomysłem, tylko ten pomysł to rzecz jasna biurowiec. Z tyłu mają dokleić jakieś szklane paskudztwo, że ręce opadają, ale kogo to jeszcze dziwi.

W kadrze znalazł się też świetny peżocik 106. Mam do nich słabość, przyznaję. Wczoraj, 12. września, ten model obchodził swoje 30. urodziny.

[1284]

 

Filmowcy w Alei Róż

Kraków znów jest filmowym plenerem, tutaj dla filmu 'Figurant'.

[1283]

 

Drzewo na Rondzie Barei

Rondo Barei nie jest jakieś szczególne, nie ma w nim absurdów ani jakichś niespotykanie dziwnych rzeczy, których można by się spodziewać po patronie. Jest trochę mało ergonomiczne i niewygodne dla pieszych, trochę też 'krzywe', ale poza tym to zwykłe skrzyżowanie typu rondo. A na nim takie piękne i rozłożyste drzewo i trochę chylących się już słoneczników. 

Czegokolwiek by nie wymyślono z tym rondem i przebiegiem linii tramwajowej na Mistrzejowice to prawdopodobnie się w tym miejscu nie uchowa. Bardzo jestem za rozbudową sieci tramwajowej, ale im dłużej przyglądam się projektom tej konkretnej trasy, tym mniej sensu w niej widzę.

[1282]

 

Lotnisko Rakowice-Czyżyny

Któryś już raz tutaj. W tle kontrowersyjna budowa Centrum Nauki Cogiteon. Kontrowersje dotyczą głównie wariantu drogi dojazdowej do tegoż, na który upiera się Zarząd Dróg Miasta Krakowa. Według niego miałaby ona iść od strony Stella-Sawickiego, chociaż wcale nie musi, jednak dzięki temu będzie przyjemnym prezentem dla wielu deweloperów i w pewnym sensie wyrokiem na tereny, których wcale zabudowywać nie trzeba. Ulga o tyle, że zachodnia część lotniska została uratowana.