[1314]

Zabłocie, wzdłuż Przemysłowej

 

Z rzeczy, które są bez sensu, ale tak powszechne, że już normalne i zupełnie akceptowalne.

Byłem tu już przy okazji zdjęć [0755bis]. Wciąż myślę, że te bloczki na Zabłociu są w porządku i ładne i estetyczne i ta imitacja cegły też jest o niebo lepsza od pastelowych tynków, lecz niestety i tutaj urbanistyka i logika poległa marnie.

Po lewej mamy lokale usługowe, w których znajdują się kawiarnie, jakieś salony masażu, chyba jeden sklep, a reszta jeszcze czeka na wynajem, bo to wszystko jest wciąż relatywnie nowe. Ogólnie bardzo na plus, że tyle miejsca pod to przeznaczono, ale... dlaczego nie zrobiono wygodnego dojścia? W sensie nie tak, że w ogóle, to nie ten level co Unity Centre -> [1306] i jak widać dotrzeć tam jest jak, lecz tylko albo z jednej albo drugiej strony, a od ulicy już nie. Projektant bowiem bardzo chciał pójść w zieleń, więc dostawił ją po prawej na całej długości, wraz z tujami, krzakami i tą gustowną siatką. Dalej jest już parking (w sumie to chodnik, ale w Krakowie to często jedna i ta sama rzecz). Podejrzewam, że to kolejne z setek miejsc w Krakowie, gdzie deweloper miał działkę do płotu i na połączenie tego co za płotem z tym co jego już finezji zabrakło. I to nawet zabawne, bo tutaj można podjechać autem niemal pod same drzwi lokalu, ale dojść doń można już jedynie na około i to też tylko po ulicy, bo chodnik wiemy czym jest. Ależ to urocza ironia. Taka bardzo krakowska.

[1313]

 

Ulica Mostowa, Elbląg

Znów pocztówka. Bardzo dużo ich ostatnio, ale tak mi się składa, że jak już gdzieś jestem to nie w Krakowie.

Przyznaję się, że niewiele się spodziewałem po Elblągu. Ot, kolejne miasto z północy Polski, gdzie po byłych jego mieszkańcach nie pozostało wiele śladów, natomiast nowi zostawili ich sporo. Taki jest na przykład Słupsk, Koszalin, ale też i Malbork. Mam tu na myśli powojenną zabudowę, która zastąpiła to, co zostało po "wywalaniu" ich przez armię radziecką między styczniem, a kwietniem 1945 roku. A są to bloki. Rynek w Słupsku? Bloki. Koszalin? Bloki. Malbork? Szok. Również i Elbląg miał dostać taką nową zabudowę 'Starego Miasta', lecz... zabrakło funduszy. Na pewno nie byli pocieszeni tym faktem wtedy, ale za to teraz mogą budować w zgodzie do tego co było tam kiedyś.
Ok, różnie to idzie, część domów jest straszna, inna nieco mniej, ale całość ładnie do siebie pasuje i miasto, którego zabytkowa część jeszcze niedawno w znaczniej mierze była klepiskiem, dziś prezentuje się ładnie. I co najważniejsze, ma potencjał na bycie czymś więcej, niż po prostu ładne.

Na zdjęciu fragment ulicy Mostowej i kilka ocalałych na niej kamienic. Pomiędzy drugą, a trzecią znajduje się tzw. Ścieżka Kościelna - przejście wytyczone pomiędzy trzema kościołami Starego Miasta jeszcze w średniowieczu. Zachowany fragment to jeden z niewielu śladów dawnego Elbląga.

[1312]

 

Zbiórka darów przy Reymonta

To oczywiście tylko ułamek tego co krakowianie przywożą i przynoszą pod stadion przy ulicy Reymonta. Z powodu braku miejsca na chwilę nawet wstrzymano zbiórkę, ale już została wznowiona. Na miejscu nie ma chaosu - wszystko jest uporządkowane i przekazywanie paczek odbywa się bardzo sprawnie. Przypomnę jednak; segregujmy i opisujmy paczki. To bardzo ułatwia i przyspiesza cały proces i oszczędza masy pracy.

Pomagajmy jak możemy i na ile umiemy, ale miejmy na uwadze też to, że to nie może być jednorazowe czy doraźne. Pomoc Ukrainie i jej mieszkańcom będzie potrzebna przez wiele następnych miesięcy. Nie zatrzymujmy się.