Ulica Marii Dąbrowskiej |
Wytyczono ją gdzieś w połowie lat 60' kiedy powstawały osiedla Albertyńskie, Kościuszkowskie i Dywizjonu 303. Łączy Aleję Andersa i rondo Maczka z Aleją Jana Pawła II, jest więc idealna pod tramwaj, chociaż nie wiem czy ekonomicznie miałoby to sens, zwłaszcza, że w Krakowie budowa linii tramwajowej równa się ekranom i dwóm pasom jezdni w obie strony z podniesionym limitem do 70 km/h. Zatem może nie, nie róbmy tu tramwaju. Zostawmy tę ulicę spokojną, jaką jest obecnie.
Zdjęcie zostało zrobione kwadrans po północy, 1. stycznia 2023, tuż po apogeum fajerwerków. Wkrótce wróci tu spokój, a dym ze sztucznych ogni i petard się rozwieje. I tym noworocznym zdjęciem chciałem się z Wami pożegnać. Było mi bardzo miło gościć Was tu przez ostatnie osiemnaście lat, najpierw na platformie blox.pl, a potem tutaj, no i na fb również. Osiemnaście lat to dużo, chociaż w skali istnienia miasta przecież niewiele. Nie da się jednak ukryć, że te ostatnie dwie dekady bardzo zmieniły nasze miasto i jego dzielnice. Czasem wręcz nie do poznania.
Strona oczywiście zostaje z całym archiwum. W międzyczasie będę tutaj -> Naparzam w Świat, rzadko, ale to też inna, nieco dłuższa forma.
Na Nowy Rok życzę Wam celnych wyborów i mądrych decyzji, trafionych inwestycji oraz samych zmian na lepsze. Tego również życzę naszemu ukochanemu, wspólnemu domowi - miastu Kraków. Do przeczytania, zobaczenia i spotkania gdzieś w którejś z osiemnastu wspaniałych dzielnic. Bo koniec bloga nie oznacza, że kończę z wędrówkami po krakowskich ulicach z dala od turystycznych szlaków. Cześć.