poniedziałek, 29 sierpnia 2005
[0105]
KSW, czyli Krakowska Szkoła Wyższa, ew. Kup Sobie Wykształcenie. Spore udziały ma prezydent Majchrowski, a całość dotowana jest przez jakieś amerykańskie konsorcjum (jako jedna z niewielu szkół w kraju otworzyła kierunek zwany amerykanistyka). Studentów mają od groma natomiast poziom jest taki jaki jest - nie najgorszy, ale utrzymać się jest łatwo. Za rok pewnie tam będę magisterkę robić, bo pewnie ani na AP ani na UJ znów mnie nie będą chcieli.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Ulica Batorego Ulica Batorego nie jest długa, lecz pod kątem architektury niezmiernie ciekawa, a ten odcinek widoczny na zdjęciu najbardziej...
-
Dom na skraju drogi Bez podpowiedzi pewnie sam bym nie zgadł gdzie to. A to nawet nie tzw. "głęboka Huta". Za mną, wzdłuż alei S...
-
Krokusy na górce przy Opolskiej Zimą to górka saneczkowa, a wiosną bujna łąka pokryta dowodami, że zima już za nami.
-
Nowa-stara linia 121 Od dziś mieszkańcy południowej części Krakowa mają odrobinę lżej jeśli chodzi o dostęp do komunikacji zbiorowej, gdyż...
-
Szeroka 14 w marcu 2007 Szeroka 14 w kwietniu 2021 Wiele lat musiało upłynąć, by dom rodzinny Heleny Rubinstein zaczął jakoś wyglądać. Sta...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz