Dwadzieścia lat temu miałem nieco ponad sześć lat i choć nieco pamiętam tamten okres to tak ważne wydarzenie jak pierwsze, częściowo wolne wybory niestety mi umknęło. Na szczęście między innymi taka wystawa, jak ta na placu św. Idziego, przypomina mi o tym. Niestety o wiele za mało propagujemy ten dzień i dla świata Zachodu upadek komunizmu we wschodniej Europie zawsze będzie kojarzył się z upadkiem muru berlińskiego. A to było aż pięć miesięcy po naszych wyborach.
czwartek, 4 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Ulica Marii Dąbrowskiej Wytyczono ją gdzieś w połowie lat 60' kiedy powstawały osiedla Albertyńskie, Kościuszkowskie i Dywizjonu 303. ...
-
mgła Listopad to czas mgieł, ciemności i szarugi. Kraków z racji swojego położenia jest mglistym miastem i nawet jak prognoza pogody przew...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz