wtorek, 14 listopada 2017

[1007]

Basen "Krakowianka" przy Eisenberga - to co z niego zostało

Basen "Polfy", bo częściej tak się go nazywało, czynny był do roku 2009, po czym go zamknięto z uwagi na zły stan techniczny - ot, historia, jakich w Krakowie dużo. Kiedyś bywałem tu dość często, a każdy taki wypad "na Polfę" był przeze mnie wyczekiwany - jak już udało się uprosić rodziców. Ostatni raz pływałem tu około roku 2002/2003 nie musząc się już nikogo prosić ;). Od momentu zamknięcia ten rozległy teren znajdujący się tuż przy Rondzie Mogilskim leży odłogiem i jest wątpliwą atrakcją miasta. A to nawet o tym wie, bo przez lata próbowało znaleźć inwestora do budowy ośrodka sportowo-wypoczynkowego. Niestety wszelkie próby były nieudane, więc urzędnicy podjęli decyzję, że to miasto zajmie się tym terenem. A plany są imponujące - basen odkryty i kryty, SPA, wellness, masaże, sauny, boiska do siatkówki, tor do gry w bule, bieżnie, na kręgielni i korcie do squasha kończąc. Teoretycznie mielibyśmy się tym wszystkim cieszyć już w połowie roku 2020 - chcę w to wierzyć, na razie jednak musi wystarczyć mi prywatne lodowisko, które jest już otwarte i znajduje się w tym namiocie po lewej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz