poniedziałek, 19 października 2020

[1041bis]

 

Wałowa 11 w lutym 2018

Wałowa 11 w październiku 2020

Na Wałowej 11 stał sobie kiedyś taki niepozorny domek. W lutym 2018 wyglądał na opuszczony, chociaż od czasu do czasu ktoś tam bywał i się nim zajmował, aż pojawił się deweloper i z domku pozostała tylko frontowa ściana. Jest on, no... był, w gminnej ewidencji zabytków i, jak głosiła tabliczka na ścianie, kiedyś zajmowano się w nim produkcją kredy. 

Postawił go tu w roku 1924 podgórski architekt Antoni Dostal. Jego autorstwa jest także kamienica pod numerem 12 na ulicy Wąskiej na Kazimierzu. Numer, a nawet ulica może nic nikomu nie mówić, ale kamienicę pewnie każdy kojarzy, gdyż jest to ta ruina za Skwerem Judah. W tym roku obchodzi swoje stulecia, a od kiedy stoi w takim stanie jak obecnie chyba nawet najstarsi mieszkańcy Kazimierza nie pamiętają. Btw. kiedyś się tu pojawiła -> [0320]

Tego domku specjalnie mi nie szkoda i wręcz czekam, aż z Wąską 12 stanie się coś podobnego. Rzecz jasna nie kropka w kropkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz