wtorek, 8 grudnia 2020

[1203]

 

Floriańska 33

Ta narożna kamienica niczym specjalnym się nie wyróżnia. Jest oczywiście zabytkowa i cenna, ale nie ma niczego takiego, na czym by można dłużej oko zawiesić. Jej początki w tym miejscu sięgają wieku XIV, natomiast potem wiele razy została przebudowywana i ostatnia taka większa inwestycja miała miejsce na przełomie XIX i XX wieku, kiedy ówczesny właściciel zadecydował, że od teraz od frontu będą tylko sklepy, natomiast wejście na klatkę schodową będzie z boku, czyli od ul. Św. Tomasza. 

W XXI wieku także dotknęły ją przebudowy i remonty, ostatni jakąś dekadę temu, kiedy nieco ją nadbudowano, natomiast z parteru wyniosły się sklepy, a wprowadziło KFC. Wcześniej natomiast był tam bodaj odzieżowy, Orsay, czy Pimkie, coś takiego. Nim jednak róż tych marek zajął cały parter do kamienicy wchodziło się od frontu, by następnie móc zejść do piwnic, gdzie znajdowały się dwie knajpy - Carpe Diem oraz Bosto. W tej drugiej z jakiegoś powodu z głośników zawsze leciał Shaggy. Po złączeniu jest tam dziś tylko Carpe Diem. U góry natomiast, w prawym oknie, pewna miła pani sprzedawała świetne kanapki oraz hot-dogi. Gdy kamienicę zaczęto remontować i dostosowywać do nowych najemców przeniosła się na Szewską, aż w końcu jej lokal niestety zniknął... wielka szkoda, bo czasem tęsknie za tymi ciepłymi kanapkami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz